Czcić Mao, ale słuchać Denga
Setna rocznica urodzin Mao Zedonga
Czcić Mao, ale słuchać Denga
Krzysztof Darewicz z Pekinu
W niedzielę obchodzono setną rocznicę urodzin twórcy Chin ludowych Mao Zedonga (1893 -- 1976) . Nie były to jednak obchody ani huczne ani spontaniczne, a mająca obecnie przewagę w kierownictwie chińskim frakcja reformatorska wykorzystała rocznicę przede wszystkim dla gloryfikacji osiągnięć swego patrona Deng Xiaopinga. Natomiast sam Mao spędził własne urodziny jak zwykle bardzo pracowicie, dając się oglądać w mauzoleum na placu Tienanmen tysiącom tych, którzy wciąż czczą go jak boga albo przeklinają jak szatana.
Kulminacją obchodów setnej rocznicy urodzin Mao była zorganizowana w niedzielę w gmachu Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych uroczysta akademia, w której uczestniczyli wszyscy członkowie chińskiego kierownictwa. Jedynym punktem programu było godzinne przemówienie wygłoszone przez szefa partii komunistycznej Jiang Zemina. Określając Mao jako "wielkiego marksistę, proletariackiego rewolucjonistę, stratega, teoretyka, wielkiego patriotę i narodowego bohatera", Jiang potwierdził wydany przez Deng Xiaopinga po śmierci Mao werdykt, iż "zasługi Mao są większe niż popełnione przez niego błędy"....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta