Chiński cień nad Azją
Dwa dni po rewolucyjnej zmianie władzy w kraju Biszkek uspokajał Pekin, że będzie chronił jego firmy i zapewni im uprzywilejowane zasady działania.
Tradycyjny dla kraju konflikt jego klanów z południa (skupionych wokół byłego już prezydenta Dżeenbekowa Sooronbaja) i z północy zamienił się w kilkudniowe rozruchy. Doprowadziło to do ustąpienia prezydenta i zmiany władz.
Ale starciom na ulicach Biszkeku towarzyszyło grabienie chińskich firm i ataki na domy ich szefów. Największe złoża złota eksploatowane przez chińskie firmy zostały splądrowane.
– W Kirgizji boją się Chińczyków, ale zadłużają się u nich, płacąc zasobami naturalnymi. Gorzej, bo wszystkie inwestycje realizowane przez chińskich towarzyszy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta