Banki chcą się zabezpieczyć
Najważniejszą obawą kredytodawców jest to, że pomimo wielkich kosztów ugód, w przyszłości klienci i tak będą kwestionować te porozumienia. Jest jednak szansa na obronę przed takim zjawiskiem. MACIEJ RUDKE
Banki frankowe pracujące nad konstrukcją ugód z kredytobiorcami, do których wezwał je szef Komisji Nadzoru Finansowego, od początku podkreślają, że kluczowe jest zapewnienie niepodważalności prawnej ugód. Obawiają się, że w przyszłości klienci mogą zdecydować się na pójście do sądu i kwestionowanie porozumień.
Uświadomić klienta przed ugodą
Jesteśmy gotowi ponieść koszt ugód, ale muszą one raz na zawsze zamknąć temat i usunąć ryzyko prawne – mówią przedstawiciele banków. Jak wynika z listu skierowanego do zarządu Narodowego Banku Polskiego, koszty konwersji w skali sektora szacują na 30–40 proc. wartości frankowego portfela, co oznaczałoby 30–40 mld zł brutto. Jednak z drugiej strony, na co miał zwrócić uwagę bankom Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w skierowanym do nich liście, nie można odbierać klientom prawa do sądu.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że banki znalazły na to sposób. Oprócz wypracowania wstępnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta