Walczymy o przyrost
Pandemia wyostrzyła negatywne tendencje w dzietności – uważa Barbara Socha, wiceminister rodziny, pełnomocnik rządu ds. polityki demograficznej.
Według GUS w 2020 r. zmarło 477 tys. Polaków, czyli o 67 tys. więcej niż rok wcześniej. Liczba narodzin też była niższa i wyniosła 360 tys. To mniej niż w 2019. Efekt pandemii?
Pandemia bez wątpienia ma wpływ zarówno na liczbę zgonów, jak i urodzeń. Ale tylko wyostrzyła tendencje, które są znane i przewidywane od lat. Już ponad 20 lat temu demografowie zwracali uwagę, że dojdzie do takiej sytuacji. W ubiegłym roku po raz pierwszy mieliśmy do czynienia z ponad 100-tysięcznym ujemnym przyrostem naturalnym.
Z czego to wynika?
Dzietność spadła w całym cywilizowanym świecie.
Na to w Polsce nałożyły się negatywne zjawiska z początku transformacji – szokowe reformy gospodarcze prowadzące do wzrostu bezrobocia i zachwiania poczucia bezpieczeństwa. Do tego marginalizacja regionów, które teraz nazywamy popegeerowskimi i silne tendencje emigracyjne – zarówno wewnętrzne (do dużych miast), jak i zewnętrzne. Wzrosła liczba rozwodów i przybyło...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta