Razem są silniejsze
Polska sztafeta 4x400 metrów od czterech lat zdobywa medale na wszystkich wielkich imprezach, ale po przełożeniu igrzysk wyrósł jej bardzo groźny rywal.
Drużyna prowadzona przez Aleksandra Matusińskiego nie zna życia poza podium. Ostatni raz polskie biegaczki wróciły bez medalu z igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, kolejne lata były pasmem sukcesów. Sztafeta zdobyła siedem krążków, a perłą w koronie osiągnięć okazało się wicemistrzostwo świata z Dauhy naznaczone rekordem Polski.
Tamten wynik i brązowy medal mistrzostw Europy w Toruniu dzieli półtora roku, a łączy tylko jedna zawodniczka – Małgorzata Hołub-Kowalik. Srebro z Kataru przywiozły weteranki: Justyna Święty-Ersetic, Iga Baumgart-Witan, Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka oraz biegająca w eliminacjach Anna Kiełbasińska. Teraz zastąpiły je Natalia Kaczmarek, Kornelia Lesiewicz i Aleksandra Gaworska.
Menedżer Matusiński
Gwiazdy nie oddały pałeczki, ze startu wykruszyły się przez problemy zdrowotne. Średnia wieku sztafety spadła poniżej 24 lat, a i tak występ w Toruniu przyniósł miejsce na podium. To dowód na głębię składu. Siedem medali w cztery lata wypracowało dziesięć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta