Cyfrowe bliźniaki pomogą firmom zaplanować produkcję
Potrzebujemy jeszcze trochę czasu na edukację rynku i przyzwyczajenie do istnienia chmury przemysłowej – mówi Sebastian Lemieszek, doradca ds. cyfrowej transformacji, firma Siemens.
Jak tzw. cyfrowe bliźniaki mogą zmienić przemysł?
Cyfrowe bliźniaki towarzyszą nam już w zasadzie od kilkudziesięciu lat. Trudno wręcz sobie wyobrazić obecnie stworzenie jakiegokolwiek produktu bez wirtualnych modeli trójwymiarowych, czyli wykorzystania technologii CAD, computer aided design.
Teraz utylizujemy te modele w postaci wprawiania ich w ruch, jesteśmy w stanie zasymulować pewien proces, który z tym produktem jest związany, czy to produkcyjny, czy to w postaci wykorzystania cyfrowego bliźniaka efektywności produkcji, czyli funkcjonalności MES-owej (oprogramowanie wspierające produkcję
i logistykę – red.), a więc analizie wydajności jego produkcji. Obecne rozwiązania pozwalają już nie tylko na stworzenie cyfrowego bliźniaka w trybie offline, ale możliwa jest już integracja z automatyką przemysłową w czasie rzeczywistym. Dzięki temu mamy możliwość na bieżąco śledzić wydajność linii, ewentualne wąskie gardła
i jeśli zaistnieje potrzeba – przeprowadzić analizę różnych wariantów.
Jakie są rodzaje cyfrowych bliźniaków?
W Siemensie rozróżniamy trzy podstawowe rodzaje cyfrowego bliźniaka. Pierwszym jest cyfrowy bliźniak produktu, o którym wspomniałem, kolejnym bliźniak maszyny wprawianej w ruch, czyli dołączamy kinematykę, elektrykę, elektronikę
i jesteśmy w stanie jednocześnie konstruować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta