Polityka nie pachnie fijołkami
Wojny w mediach społecznościowych psują relacje między politycznymi partnerami, ale nie muszą prowadzić do rozwodu. Walka o interesy wyborców to nie bal w Wersalu.
W Rzeszowie wygrał wspólny kandydat opozycji – Konrad Fijołek. Robert Biedroń mówi o nim, że ma „serce po lewej stronie", co oznacza w praktyce, że polityczne korzenie zapuszczał w SLD. Sam kandydat, a obecnie prezydent Rzeszowa, robił co mógł, żeby uniknąć jednoznacznej politycznej afiliacji. Do tego stopnia, że lider PO Borys Budka mógł się na ostatniej prostej kampanii sfotografować na ściance ze zdjęciem własnego kandydata, a nie z nim samym. Redaktor Agata Adamek z TVN 24, która opisała tę sytuację w mediach społecznościowych, natychmiast została...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta