Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mam nadzieję, że to nie jest antysemityzm

03 lipca 2021 | Plus Minus | Jędrzej Bielecki
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Forum

Zło pozostaje na zawsze. Upływ czasu nie pomaga. Z jaką siłą czarnoskórzy Amerykanie domagają się dziś sprawiedliwości, choć od zniesienia niewolnictwa minęło półtora wieku! Krzywda polskich Żydów też będzie ciążyła nad Polską, dopóki nie zostanie naprawiona - mówi Michael Schudrich, naczelny rabin Polski.

Plus Minus: Polska wzbogaciła się na żydowskich majątkach pozostawionych przez ofiary Zagłady i okazała się paserem grabieży dokonanej przez Niemców?

Majątek nie ma wyznania, jedynie właściciela. Powinniśmy więc mówić o majątku należącym do Żydów lub nie-Żydów, a nie żydowskim czy polskim majątku. Oczywiście, synagoga jest żydowska, kościół – katolicki, a meczet – muzułmański. Ale budynek mieszkalny? Należy do konkretnej osoby. W czasie drugiej wojny światowej Niemcy skonfiskowali właściwie cały majątek należący do Żydów, ale tylko niewielką część majątku należącego do nie-Żydów. W 1945 r. Sowieci wyzwolili Polskę tylko po to, aby natychmiast ją okupować po swojemu i w ciągu paru lat doprowadzić do nacjonalizacji mienia w całym kraju przez komunistów. Tego, co już wcześniej Niemcy przejęli, oraz całej reszty. Niezliczona liczba rodzin straciła dorobek życia. W ten sposób polskie państwo wzbogaciło się więc na majątku każdego: Żydów, katolików, protestantów, Tatarów.

Kluczowe jest jednak to, co stało się po upadku komunizmu. Bo wówczas wszystkie te grupy polskich obywateli nie zostały potraktowane tak samo. Gdy idzie o Żydów, w 1997 r. przyjęto ustawę, która przywracała majątek należący do Związku Gmin Żydowskich: synagogi, jesziwy,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12003

Wydanie: 12003

Zamów abonament