Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

wygibasy na granicy

11 września 2021 | Plus Minus | Piotr Zaremba
Zrównanie przez Krzysztofa Gawkowskiego z Lewicy (na zdjęciu podczas sejmowej debaty nad stanem wyjątkowym, 6 września) cynicznej operacji Łukaszenki z powstrzymywaniem jej przez polski rząd to kawał niebezpiecznej demagogii
autor zdjęcia: Piotr Molęcki
źródło: EAST NEWS
Zrównanie przez Krzysztofa Gawkowskiego z Lewicy (na zdjęciu podczas sejmowej debaty nad stanem wyjątkowym, 6 września) cynicznej operacji Łukaszenki z powstrzymywaniem jej przez polski rząd to kawał niebezpiecznej demagogii

Rządowy scenariusz rozwoju sytuacji na wschodzie kraju, choć niepewny, jest wciąż jedynym, jaki przedstawiono opinii publicznej. Opozycja nie pokazała alternatywy. Przytomny głos niektórych jej polityków ginie w natłoku niespójnych partyjnych deklaracji.

Poseł Paweł Zalewski, niegdyś ważny spec od polityki zagranicznej, najpierw w PiS, potem w PO, dziś niezrzeszony, występował pod koniec sejmowej debaty nad prezydenckim rozporządzeniem o stanie wyjątkowym. Postawił śmiałą tezę. Jego zdaniem na Wiejskiej nie padły żadne argumenty przeciw uszczelnianiu polskiej granicy wschodniej. Nikt się ich otwarcia w Polsce nie domaga. To tylko debata na temat zasadności użycia środków nadzwyczajnych.

Zalewski, podobnie jak jego dawni koledzy z Platformy, spróbował przedstawić cały spór o metodę powstrzymania imigrantów jako niemal techniczny. Oto rząd, nie radząc sobie z sytuacją na granicy, ucieka w spektakl. – Wszystko wam się sypie w rękach – oskarżał chwilę później Bartłomiej Sienkiewicz.

Po co ten stan

Czy trzeba było wprowadzić stan wyjątkowy w 183 miejscowościach w województwie podlaskim i lubelskim? Dysponując tak czy inaczej Strażą Graniczną, policją i wojskiem? Posłowie opozycji wskazywali przepisy ustawy o wojewodzie, które mogłyby bez stanu wyjątkowego posłużyć do wprowadzenia niektórych ograniczeń w pasie przygranicznym.

Trudno się oprzeć wrażeniu, że rząd zauważył, jak popularne są jego gromkie przestrogi przed nieszczelnymi granicami. Pierwszy sondaż nie pozostawiał wątpliwości: ponad 50 proc. ankietowanych jest za nieprzepuszczaniem nikogo. Poparcie dla Zjednoczonej Prawicy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 12063

Wydanie: 12063

Zamów abonament