Giganci chcą kawałka gamingowego tortu
Boom na gry w chmurze i streaming e-sportu sprawiły, że Facebook, Samsung, a nawet Netflix włączyły się do walki o szybko rosnący rynek cyfrowej rozrywki.
Liczba wyświetleń Facebook Gaming, który stara się budować globalną społeczność graczy, transmitując rozgrywki amatorów, ale i profesjonalistów, po raz pierwszy w historii wyprzedziła pod tym względem serwis YouTube Gaming. To zaskoczenie, bo Google od dawna pompuje duże pieniądze w ten biznes. Wedle danych Streamlabs w III kwartale br. widzowie obejrzeli 1,29 miliarda godzin treści na platformie Facebooka, co stanowi niemal 10-proc. wzrost względem poprzedniego kwartału. W tym czasie ilość treści, które fani oglądali w serwisie Google'a spadła z 1,29 do 1,13 mld godzin. Temperaturę w tej branży podgrzewa również fakt, że niekwestionowany dominator w zakresie streamingu treści gamingowych – platforma Twitch – w zeszłym kwartale zaliczyła 5,79 mld godzin wideo. To oczywiście sporo więcej niż Facebook i YouTube nawet razem wzięte, ale potentat, mimo wszystko, zanotował znaczący, aż 11-proc. spadek kwartał do kwartału. Co więcej, rok do roku to wskaźnik gorszy aż o 22 proc....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta