Będziemy kodować informacje pod skórą
Co trzeci Polak sądzi, iż w ciągu dekady wszczepiane chipy będą alternatywą dla kart płatniczych, a 5 proc. z nas już dziś chciałoby poddać się takiemu zabiegowi.
To byłaby całkowita rewolucja, a ludzie upodobniliby się do cyborgów. Instalowanie elektroniki w ciele człowieka to nie jest już science fiction. I wygląda na to, że takie „ulepszenia" szybciej niż później mogą się stać – może jeszcze nie standardem – ale całkiem realną alternatywą.
Podskórny chip może zastąpić kartę płatniczą, bilet, cyfrowy klucz do biura czy domu, a także stanowić bazę ważnych dla nas danych, jak np. grupa krwi czy lista leków, które przyjmujemy. Pomimo wielu obaw i kontrowersji związanych z tą technologią, jej perspektywy i walor użytkowy dają do myślenia. Wbrew pozorom grupa osób, które mają duże wątpliwości względem podskórnych chipów, nie jest nad Wisłą wcale tak znacząca.
Być jak Lepht Anonym
Sprawę powszechnego podejścia do mikrochipów w naszym kraju zbadali dr Dominika Kaczorowska-Spychalska z Centrum Mikser Inteligentnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta