Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Samowolny urlop nie zawsze przesądza o zasadności dyscyplinarki

14 kwietnia 2022 | Kadry i Płace | Rafał Krawczyk

Jeżeli pracodawca zwykle akceptuje wszystkie wnioski urlopowe, a stawia sprzeciw tylko wtedy, gdy nie chce się zgodzić na wolne, nie ma podstaw, aby rozwiązać umowę w trybie natychmiastowym z pracownikiem, który zaczął wypoczynek bez wyraźnego zaakceptowania jego wniosku.

∑ Pracodawca nie udzielił pracownikowi zaległego urlopu za 2020 r. do końca września 2021 r., mimo że strony wyraźnie uzgodniły, że nastąpi to jeszcze w sierpniu. 1 października pracownik złożył rano pracodawcy wniosek o urlop wypoczynkowy na trzy tygodnie i udał się na urlop. Pracodawca po tygodniu przesłał mu pocztą pismo rozwiązujące umowę o pracę z powodu ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych w postaci nieobecności w pracy. Pracownik odwołał się do sądu i domaga się przywrócenia do pracy. Czy jego samowola przesądza o wygranej pracodawcy? – pyta czytelniczka.

Nie. Co do zasady dyscyplinarka za tego typu zachowania znajduje akceptację w orzecznictwie, jednak wiele zależy od tego, jakie zwyczaje panują u pracodawcy w zakresie praktyki udzielania urlopów.

Aby wygrać sprawę, pracodawca musi dowodzić, że nieobecność pracownika w pracy była na tyle ciężkim przewinieniem, że uzasadniała dyscyplinarne zwolnienie z pracy. Istotną okolicznością będzie tu wykazanie świadomości pracownika odnośnie tego, że ciężko narusza on swoje obowiązki.

Konieczna zgoda

Okoliczność, że pracodawca poprzednio uniemożliwił pracownikowi udanie się na urlop w uzgodnionym terminie, nie uprawnia natomiast pracownika do pominięcia uzyskania zgody pracodawcy na ponowną próbę wykorzystania urlopu. Pracownik nie jest bowiem władny do określenia terminu wykorzystania swego urlopu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12242

Wydanie: 12242

Spis treści

Komunikaty+drobne

Zamów abonament