Ból zgwałconych kobiet
Kino Afryki coraz częściej imponuje. Znakomity reżyser z Czadu Mahamat-Saleh Haroun w „Lingui” portretuje kobiety islamu – silne i solidarne.
W Czadzie kobieta samotnie wychowująca dziecko jest potępiona, nawet wtedy, gdy pochodzi ono z gwałtu. A w Afryce gwałty są plagą. Taka właśnie tragedia przydarzyła się 15-letniej bohaterce „Lingui”. Dziewczynka jest w ciąży, a – też wychowana przez samotną matkę – wie, czym są drwiny, pogarda, odrzucenie. Nie chce siebie i dziecka skazać na życie na marginesie. Postanawia usunąć niechcianą ciążę. Tyle, że aborcja jest w Czadzie nielegalna, oznacza pięć lat więzienia, ogromny koszt i zagrożenie życia, jeśli dokonuje jej znachorka.
Mahamat-Saleh Haroun to w Czadzie instytucja. 61-letni dziś artysta od 1982 roku mieszka we Francji, ale pracuje w rodzinnej Afryce....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta