Złoty ma szansę się umocnić
W drugiej połowie sesji złoty lekko umacniał się wobec głównych walut. Analitycy wskazują, że za euro moglibyśmy jeszcze w tym roku płacić mniej niż 4,5 zł.
Notowania USD/PLN spadały w środę po południu poniżej 4,46 zł. Z kolei za euro inwestorzy płacili mniej niż 4,69 zł. Analitycy widzą szansę na dalsze umocnienie wobec głównych walut.
Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl, przyznaje, że za dobry znak dla złotego można uznać fakt, że nawet w chwilach najgorszych nastrojów na rynkach kurs EUR/PLN nie przekroczył 4,75.
– Nastroje inwestorów wciąż pozostają rozchwiane, a czynników ryzyka nie ubywa. Gdy jednak wygaśnie awersja do ryzyka i minie inflacyjny szczyt, pojawi się przestrzeń do zniżki kursu euro. Za wspólną walutę moglibyśmy jeszcze w tym roku płacić nieco poniżej 4,50 zł – przyznaje Sawicki.
Cały czas trwa aprecjacja rubla. Rosyjska waluta osiągnęła w środę najsilniejszy poziom wobec dolara od ponad siedmiu lat. Za amerykańską walutę płacono około 51 rubli, czyli najmniej od maja 2015 r. Rubel stał się w tym roku najlepiej prosperującą walutą na świecie i umocnił się wobec dolara o ponad 30 proc.