Sekretarz PiS słyszy głosy
Im ktoś więcej i szybciej mówi, im bardziej chce na siłę być przekonujący, tym bardziej jesteśmy skłonni podejrzewać, że kręci. A przy wyborach kręcić nie wolno.
I albo w morzu argumentów ten jeden prawdziwy jest starannie ukryty, żeby nikt nie zauważył, albo nawet tego jednego nie ma, bo prawda jest zbyt wstydliwa. Tak jest w przypadku przemówień PiS na temat przesunięcia wyborów samorządowych na rok 2024. Im więcej o tym mówią politycy z drużyny prezesa Kaczyńskiego, tym mniej są przekonujący. Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski przyznał w Polskim Radiu 24: – Mamy taki pomysł i chcielibyśmy iść w tym kierunku, ale to wszystko jest uzależnione też od uzgodnień z panem prezydentem w pierwszej kolejności, bo żeby zmienić termin wyborów, mówimy tu o wyborach samorządowych, minimum...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta