Nierówni sąsiedzi
Pojednanie, dialog i resentyment – na te trzy sposoby kształtowano stosunki polsko-niemieckie. Każdy jest odpowiedzią na pytanie, jak zmniejszyć historyczną nierówność pomiędzy obu społeczeństwami.
W pierwszych latach po zakończeniu niemieckiej wojny eksterminacyjnej w Europie Środkowo-Wschodniej, w zniszczonych polskich miastach niemieccy jeńcy wojenni, jak przyszły pisarz Hermann Kant, oczyszczali ruiny z gruzu i budowali fundamenty nowych domów. W powieści „Pobyt” Kant wrócił później do czterech lat pracy przymusowej i uwięzienia w Polsce.
Bohater jego książki zastanawia się, co z porządku społecznego ustanowionego przez Wehrmacht i nazistowską partię przetrwa w nowym świecie. Choć on i inni niemieccy mężczyźni przebywają fizycznie w Polsce i są tu zmuszeni do konfrontacji z czynami popełnionymi przez Niemców, to w literackiej rzeczywistości nakreślonej przez Kanta chodzi nie o zrozumienie Polaków, lecz o samozrozumienie – uświadomienie sobie indywidualnej odpowiedzialności w dopiero co zakończonej wojnie.
Po niemiecku
W tym samym mokotowskim więzieniu, w którym rozgrywa się akcja „Pobytu”, Gruppenführer SS Josef alias Jürgen Stroop siedział w jednej celi z byłym żołnierzem polskiej Armii Krajowej Kazimierzem Moczarskim. W 1952 r. sąd skazał ich obu na śmierć.
Stroop popełnił wiele zbrodni wojennych. Dowodził stłumieniem powstania w getcie warszawskim i osobiście zainicjował zamordowanie ponad 17 tys. Żydów,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta