Przepisy work-life balance bywają kłopotliwe w praktyce

Wielu pracodawców nieprawidłowo stosuje przepisy o udzielaniu nowych zwolnień od pracy. Będą mieć problem z wycofaniem się z tej praktyki, ale być może narażają się też na zarzuty PIP co do wstecznych decyzji.

W 2023 r. polski ustawodawca zafundował pracodawcom i pracownikom rewolucyjne zmiany w przepisach prawa pracy. Teraz, gdy opadł już pierwszy kurz po zmaganiach pracodawców z dostosowaniem zasad ich wewnętrznej organizacji do obowiązującego prawa, po opanowaniu teorii, pojawiają się pierwsze problemy z praktyką.

Z upływem czasu coraz częściej padają pytania o to, jak stosować przepisy dotyczące nowych uprawnień pracowniczych i jakie konkretnie obowiązki i prawa przyznano stronom stosunku pracy. Wątpliwości dotyczą m.in. dni wolnych przysługujących pracownikowi z tytułu zwolnienia od pracy z powodu działania siły wyższej oraz urlopu opiekuńczego. Często pojawia się pytanie: jak to jest z tą siłą wyższą…?

Łączenie obowiązków

Przepisy kodeksu pracy obowiązujące od 26 kwietnia 2023 r. mają na celu wprowadzenie regulacji pozwalających na lepsze łączenie przez pracowników obowiązków zawodowych z ich życiem prywatnym, czyli zachowanie tzw. work – life balance. Nowe normy przewidują m.in., że każdy pracownik w danym roku kalendarzowym może skorzystać z:

∑ dwóch dni albo 16 godzin zwolnienia od pracy z powodu działania siły wyższej, płatnych w wysokości połowy wynagrodzenia, oraz

∑ pięciu dni urlopu opiekuńczego, który jest bezpłatny.

Trzeba pamiętać, że są to wymiary do podziału pomiędzy kolejnych pracodawców, jeżeli na...