Druga gospodarka świata weszła w deflację
W lipcu ceny konsumenckie w Chinach spadały. To już kolejny sygnał mówiący o osłabieniu drugiej pod względem wielkości gospodarki świata. Choć inwestorzy liczą na działania stymulacyjne, to władze są powściągliwe.
Ceny konsumenckie spadły w Chinach w lipcu o 0,3 proc. rok do roku, podczas gdy w czerwcu ich wzrost był zerowy. Zniżkowały one w zeszłym miesiącu po raz pierwszy od ponad dwóch lat. Inflacja bazowa, czyli nieuwzględniająca cen żywności, paliw i energii, wyniosła jednak 0,8 proc. i była najwyższa od stycznia. Inflacja producencka sięgnęła zaś minus 4,4 proc., miesiąc wcześniej sięgnęła minus 5,4 proc.
– Zarówno ceny konsumenckie, jak i producenckie są na terytorium deflacyjnym. Dynamika gospodarcza wciąż słabnie z powodu rozczarowującego popytu krajowego. Deflacja może stworzyć więcej presji na rząd, by rozważył dodatkowe fiskalne działania stymulacyjne – twierdzi Zhiwei Zhang, główny ekonomista firmy Pinpoint Asset Management.
– Słaby chiński popyt widoczny w drugim kwartale jest skutkiem stosunkowo ograniczonych działań stymulacyjnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta