Rady nadzorcze na nowo
Dyskusja o nowelizacji k.s.h. skupiła się na prawie holdingowym. A okazało się, że praktyczne skutki ma reforma nadzoru.
Nie wszystkie zmiany w prawie cieszą się jednakowym zainteresowaniem. Czasem bowiem mają marginalne znaczenie, czasem dotyczą niewielu adresatów. Nowelizacja kodeksu spółek handlowych z października zeszłego roku była istotna i dotyczyła (choćby potencjalnie) dużej liczby podmiotów. Tyle że w istocie nowelizacje były dwie.
Pierwsza, określana powszechnie jako prawo holdingowe, przykuła uwagę mediów branżowych i kancelarii prawnych. Druga, dotycząca reformy działania rad nadzorczych, chociaż nie mniej ważna, w natłoku publikacji o tej pierwszej przeszła praktycznie bez echa.
Kiedy już wiadomo, że wielkie grupy nie rejestrują sformalizowanych holdingów, a specjalnie im poświęcone prawo pozbawione jest praktycznego znaczenia, dobrze jest z większą uwagą przyjrzeć się reformie nadzoru. Bo ta istotnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta