Wielka czwórka już nie rządzi na giełdzie
Na rynku widać spore przetasowania. Maleje liczba audytorów badających spółki giełdowe. Spada udział najmniejszych i największych audytorów, a średni rosną w siłę. Ma to przełożenie na ceny.
W 2023 r. sprawozdania finansowe spółek giełdowych badało tylko 37 firm audytorskich. Rok wcześniej było ich 46, w 2021 r. – 48, w pandemicznym 2020 – 61, a w 2013 ponad 100 – wynika z raportu Grant Thorntona. Tak mocna konsolidacja rynku to m.in. pokłosie zmian legislacyjnych.
– W ostatnich czterech latach dokonano znaczącego zaostrzenia systemu nadzoru nad audytorami badającymi JZP (czyli m.in. spółki giełdowe – red.), a Polska Agencja Nadzoru Audytowego aktywnie kontrolowała i nadzorowała firmy badające spółki giełdowe. Znacząco zwiększyły się wymogi regulacyjne i dotyczące zasobów kadrowych, organizacyjnych oraz technologicznych – komentuje Piotr Witek, członek Krajowej Rady Biegłych Rewidentów.
Spełnienie wymogów było wyzwaniem w szczególności dla małych firm audytorskich. Gros zniknęło z rynku.
Średni rosną w siłę
W segmencie giełdowym mocno skurczył się też udział wielkiej czwórki, czyli Deloitte, EY, KPMG oraz PwC. To również miało związek ze zmianą regulacji, przede wszystkim z wymogiem rotacji oraz wprowadzeniem zakazu doradztwa w audytowanych podmiotach.
– Firmy Big 4 już nie dominują, gdyż często świadczą inne, bardziej opłacalne usługi dla firm giełdowych, co wyłącza je z udziału w badaniach sprawozdań...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta