Bronię Stanowskiego

Kanał Zero udowadnia, że nowe pokolenie odbiorców mediów ma w poważaniu łatki: symetrysta, pisowiec czy lewak – pisze publicysta.

W tzw. mediach tradycyjnych trwa wiwisekcja działalności założyciela Kanału Zero Krzysztofa Stanowskiego. Poziom niektórych argumentów przeraża.

Dla jasności – daleki jestem od idealizowania Stanowskiego. To showman, który wie, jak wywołać kontrowersje, a status społeczny pozwala mu robić to bez większych konsekwencji. W tym sensie trudno uznać go za ofiarę hejtu; stawiam nawet tezę, że i on sam się za nią nie uważa. Jego sympatie polityczne – mimo deklarowanej absencji wyborczej – również są raczej znane; nawet niezbyt...