Wybory bez konkurentów i tak trzeba przeprowadzić
W niemal co piątej małej polskiej gminie czy mieście zgłoszono tylko jednego kandydata na wójta czy burmistrza. Prawo daje jeszcze komitetom dodatkowy czas na zgłoszenie kandydatów.
Jeżeli w dodatkowym czasie nikt się nie zgłosi wybory i tak się odbędą, a jedyny kandydat będzie w nich konkurował sam ze sobą. – W tych okolicznościach starania muszą być większe niż w rywalizacji z innymi. Jak dotąd zawsze starałem się być blisko mieszkańców i być dla nich i mam zamiar tego nie zmieniać – taki jest też plan na aktualną kampanię – mówi Tomasz Korczak, burmistrz Międzylesia na Dolnym Śląsku i jedyny kandydat w kwietniowych wyborach.
Podobnie jest w Kudowie-Zdroju, gdzie od 2018 roku burmistrzem jest Aneta Potoczna. W kwietniowych wyborach będzie walczyć o reelekcję. Nie będzie miała żadnego kontrkandydata. – Może to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta