Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Powódź pochłonęła 55 ofiar

02 stycznia 1998 | Magazyn | PR
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

POWÓDŹ POCHŁONĘŁA 55 OFIAR

Po prostu spadł deszcz

  • KALENDARIUM POWODZI
  • POWÓDŹ I POLITYKA

    Była noc, gdy rzeka wdarła się do miasta. Ludzie, których nikt nie ostrzegł, w panice wybiegali z domów, próbując się ratować. Staszek S., krótkofalowiec, zdążył puścić w eter taką wiadomość:

    "Wygląda na to, że zostaliśmy pozostawieni własnemu losowi oraz morderczej wodzie (...). Brakuje energii elektrycznej, wody pitnej. Wysokość wody w centrum Kłodzka o północy wynosiła ponad 3 metry powyżej poziomu ulic. (...) Poziom obojętności władz pozostaje w sferze stanów niskich". Była to jedna z pierwszych relacji z miejsca katastrofy.

    Co w tym czasie działo się w pozostałej Polsce? Nic specjalnego. W pierwszy weekend lipca politycy zajmowali się kampanią wyborczą. Partie rozpoczynały w kilku miastach akcje reklamujące ich kandydatów. W gazetach pisano, że w wyniku ulewnych deszczy wezbrało kilka rzek na południu. Zalanych zostało kilka dróg, kilka piwnic, kilka gospodarstw. W sumie nic specjalnego.

    Deszcz martwił o wiele bardziej z innych powodów. Wielu ludzi zaplanowało sobie urlopy i obawiało się, że zamiast smażenia się na plaży czeka ich koszmarna nuda. Tym bardziej że od synoptyków napływały uspokajające informacje:

    - Intensywne opady są spowodowane dość aktywnym

  • ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1271

Spis treści

Wyprawa na Nanga Parbat

Zamów abonament