Beatlesi uczyli marzyć
Martin Scorsese wyprodukował dokument o tym, jak Anglicy podbili Amerykę.
Kiedy Martin Scorsese podejmuje jakiś temat, sprawa nie może być błaha. W dokumencie „Beatles ’64” portretuje fenomen grupy wszech czasów, która dokonała światowej rewolucji w muzyce i obyczajowości, ale to także pretekst do opowieści o radykalnej zmianie Ameryki.
W uwerturze filmu wyreżyserowanego przez Davida Tedeschiego oglądamy migawki związane z prezydenturą Johna F. Kennedy’ego. Słyszymy zapowiedzi dokończenia dzieła Abrahama Lincolna i ostatecznego zrównania praw białych oraz czarnych Amerykanów, a także skoku technologicznego, którego symbolem miał być podbój kosmosu.
Telewizja i radio
Technologicznej rewolucji zawdzięczamy podbój Ameryki przez Beatlesów, rządy Kennedy’ego były bowiem okresem pierwszej prezydentury doby telewizji. Odbiorniki zawitały do każdego domu, jak dziś smarftony i komputery, a my dobrze wiemy, jaka to zmiana.
Oczywiście, gdy The Beatles zawitali do Ameryki, nikt się nie spodziewał, że pobijają rekord oglądalności, jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta