Karabin za 50 dolarów. Handel ludźmi i bronią powraca
Obcokrajowcy coraz częściej przemycają broń, rośnie też handel ludźmi. Polska nie zareagowała w porę, a nasze służby nie wykrywają tych przestępstw – twierdzi prof. Tomasz Safjański, były szef krajowego biura Interpolu w Polsce.
Rząd wziął na celownik rosnącą przestępczość obcokrajowców, w szczególności tę najbardziej brutalną, popełnianą m.in. przez grupy obywateli Gruzji. Skąd ten nagły powrót przestępczości rodem z lat 90.?
Powodem tego są wieloletnie systemowe zaniedbania. Przede wszystkim Polska wyłączyła się w praktyce z realizacji strategii Unii Europejskiej zwalczania przestępczości zorganizowanej. Przez ostatnie lata nie uczestniczyliśmy aktywnie w tych działaniach, co więcej, świadomie omijaliśmy pewne zalecenia unijne. A to wszystko w sytuacji wojny w Ukrainie, która jest katalizatorem rozwoju tego typu przestępczości.
Polska niestety przespała ostatnie lata. W strukturze policji nie ma obecnie specjalnych jednostek, które zajmowałyby się zwalczaniem przestępczości etnicznej. W MSWiA zamiast tego działają jednostki polityczne, czego przykładem jest chociażby Biuro Nadzoru Wewnętrznego. W rezultacie policjanci ci, zamiast zwalczać rosnące w siłę gangi gruzińskie, muszą podsłuchiwać komunikatory generałów i sprawdzać, kto ma jakie poglądy. To jest jeszcze scheda po poprzednim rządzie, która niestety nadal funkcjonuje.
W najbliższym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta