Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dlaczego dialog społeczny wymaga mocnej reprezentacji

13 lutego 2025 | Ekonomia i rynek | Piotr Ostrowski Maciej Witucki
autor zdjęcia: materiały prasowe (2)
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita

Trudno sobie wyobrazić demokratyczne państwo w sercu Europy i poważnego członka UE bez dialogu społecznego. Silna reprezentacja central związkowych i największych organizacji pracodawców, których opinie są respektowane, a co najmniej słuchane przez rząd, to fundament demokracji w większości krajów Europy Zachodniej.

Polska już w połowie lat 90. utworzyła Trójstronną Komisję ds. Społeczno-Gospodarczych, a idea dialogu rozwijała się dzięki takim politykom jak Jacek Kuroń, Andrzej Bączkowski, Longin Komołowski, a potem prof. Jerzy Hausner i Władysław Kosiniak-Kamysz. Obecny kształt dialogu społecznego powstał dzięki porozumieniu rządu, central związkowych i organizacji pracodawców w 2015 r., a z dzisiejszych uczestników dialogu pamiętają te negocjacje tylko Piotr Duda, przewodniczący NSZZ Solidarność, i prof. Jacek Męcina, wtedy reprezentujący stronę rządową. Pieczę nad organizacją prac Rady Dialogu Społecznego objął prezydent RP.

Obecność w RDS reprezentatywnych, czyli największych organizacji związkowych (Forum Związków Zawodowych, OPZZ i NSZZ Solidarność), reprezentatywnych organizacji pracodawców (BCC, Konfederacja Lewiatan, Pracodawcy RP i Związek Rzemiosła Polskiego) i rządu dawał szansę na dialog i rzeczywiste konsultacje. Już wtedy pojawił się postulat zmian w kryteriach reprezentatywności po stronie pracodawców, podnoszony przez część ich organizacji i wszystkie centrale związkowe. To ważne, aby go przypomnieć, bo tamto zaniechanie dziś odzywa się z całą mocą!

Era dialogu fasadowego

Rada Dialogu Społecznego nieźle funkcjonowała przez pierwsze lata działalności pod przewodnictwem Piotra Dudy, a potem Henryki Bochniarz, szefowej Konfederacji Lewiatan. Potem, mimo...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13100

Wydanie: 13100

«
  • luty
  • 2025
»
PnWtŚrCzPtSbNd
     12
3456789
10111213141516
17181920212223
2425262728  
Spis treści
Zamów abonament