Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jednak chcę miłości, nie chcę być samotna

22 lutego 2025 | Plus Minus | Marta Szarejko
Nie muszę być szyją [mężczyzny] ani głową, mogę być sobą – kobietą w pełni zintegrowaną ze swoimi emocjami, potrzebami, pragnieniami. Z szacunkiem do siebie i miłością. Im więcej będziemy miały dla siebie czułości, tym większa szansa, że pozwolimy się komuś do nas zbliżyć
autor zdjęcia: matucha12/AdobeStock
źródło: Rzeczpospolita
Nie muszę być szyją [mężczyzny] ani głową, mogę być sobą – kobietą w pełni zintegrowaną ze swoimi emocjami, potrzebami, pragnieniami. Z szacunkiem do siebie i miłością. Im więcej będziemy miały dla siebie czułości, tym większa szansa, że pozwolimy się komuś do nas zbliżyć
źródło: Rzeczpospolita

Bliskość bez zależności nie istnieje. Ale nie ma też bliskości bez podjęcia ryzyka. Jest wiele kobiet sukcesu – mądrych, pięknych, dowcipnych – które są same. Od lat nie mogą znaleźć partnera, bo nie pozwalają sobie zaryzykować. Czyli nadal nie są szczęśliwe.Rozmowa z Agnieszką Koch, psycholożką, psychoterapeutką

„W świetlicy odbywały się liczne ideowe spotkania, a także zabawy taneczne, po których młode włókniarki wychodziły za mąż za górników. To była jedyna szansa urządzenia własnego życia we własnym mieszkaniu” – to słowa z reportażu Michała Mońki „Ostatnie tango w hotelu »Rytex«”, który ukazał się w zbiorze „Kto dzisiaj kocha” z 1981 roku.

Nasze matki, czyli kobiety urodzone w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku, to najczęściej kobiety skupione na rodzinie. Nie zawsze mogły się realizować zawodowo, kariera wymagała od nich dużego samozaparcia i odwagi. Studiowanie w latach siedemdziesiątych XX wieku wcale nie było oczywiste. To czas awansu społecznego – część z nich przeprowadziła się ze wsi do miasta, ale celem była praca, i w domach, a raczej gospodarstwach wiejskich, często zostawiały duże rodziny. Wychodząc z nich, wiedziały, że nikt ich nie będzie utrzymywał. A jak się utrzymać i jednocześnie studiować w dużym mieście bez żadnej pomocy? Dobra praca w tym czasie była ważniejsza – z jednej strony oznaczała niezależność i można było pomagać rodzicom, z drugiej stanowiła przepustkę do dobrego życia. Była też kryterium wyboru partnera.

„My patrzymy na mężczyzn praktycznie – nie pije, ma mieszkanie i to, co inni – to wystarczy, żeby iść z nim przed ołtarz”. I jeszcze: „Taka młoda, po szkole, jeszcze w chłopcach przebiera, kręci nosem. Chce...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13108

Wydanie: 13108

«
  • luty
  • 2025
»
PnWtŚrCzPtSbNd
     12
3456789
10111213141516
17181920212223
2425262728  
Zamów abonament