Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rosjanie mnie nie złamali

22 lutego 2025 | Plus Minus | Hubert Kozieł
autor zdjęcia: facebook
źródło: Rzeczpospolita
Zrujnowane budynki w Mariupolu, 28 sierpnia 2022 r.
autor zdjęcia: STRINGER/AFP
źródło: Rzeczpospolita
Zrujnowane budynki w Mariupolu, 28 sierpnia 2022 r.
źródło: Rzeczpospolita

Podczas odwrotu do Mariupola widziałem, że miasto wyglądało jak Londyn podczas blitzu – wszędzie dym, ogień, samoloty. To były sceny, jakich normalnie nigdy się nie zobaczy. Przynajmniej od 1945 roku.Rozmowa z Shaunem Pinnerem, brytyjskim weteranem wojny w Ukrainie, autorem książki „Przetrwać Mariupol”

Jak do tego doszło, że Brytyjczyk został żołnierzem Sił Zbrojnych Ukrainy? Co skłoniło pana do tego, by wyjechać do Ukrainy?

To nie jest długa historia. Jestem byłym żołnierzem brytyjskim, służyłem dziewięć lat w armii brytyjskiej. Po odejściu z wojska przez kilka lat prowadziłem własny biznes. Doszedłem jednak do takiego momentu w życiu, w którym zakończyłem długotrwały związek, i zacząłem się zastanawiać, czy naprawdę chcę dalej prowadzić firmę, pracować po 16 godzin dziennie i codziennie dojeżdżać do Londynu, stojąc w korkach na autostradzie M25. Byłem odnoszącym sukcesy przedsiębiorcą, ale to życie mnie nie uszczęśliwiało. Niektóre z najlepszych chwil w moim życiu przeżyłem w wojsku, a wielu moich przyjaciół nadal pracowało w różnych częściach świata. Jeden z nich zaprosił mnie do Ukrainy, by dołączyć do tamtejszego wojska, konkretnie do współpracy z Gwardią Narodową. Zapytał, czy byłbym zainteresowany przyjazdem i zobaczeniem, jak to wygląda. Wtedy sprzedałem swój biznes. Byłem singlem, więc przeprowadziłem się, żeby to sprawdzić.

Najpierw spędziłem kilka miesięcy w Kijowie, potem pojechałem do Mariupola, a w końcu sprawy tak się potoczyły, że nie wróciłem do Wielkiej Brytanii przez pięć lat. Zakochałem się w Ukrainie. Uwielbiałem swoją pracę w wojsku. Na nowo poczułem, że mam jakiś cel w życiu, coś,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13108

Wydanie: 13108

«
  • luty
  • 2025
»
PnWtŚrCzPtSbNd
     12
3456789
10111213141516
17181920212223
2425262728  
Zamów abonament