Kreml znalazł się w defensywie
Donald Trump nagle sprowadził Władimira Putina do poziomu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Rosji trudno będzie się teraz z tego wygrzebać.
Zawieszenie broni na 30 dni bez żadnych warunków wstępnych – uzgodnioną we wtorek w arabskiej Dżuddzie z Ukraińcami ofertę Amerykanie mają w najbliższych dniach przedstawić Rosji. Donald Trump nie wykluczył, że jeszcze w tym tygodniu będzie rozmawiał przez telefon z Władimirem Putinem. Rosyjski dyktator ma też przyjąć przed końcem weekendu specjalnego wysłannika USA na Bliski Wschód Steve’a Witkoffa.
W zamyśle Amerykanów to ma być moment prawdy. – Piłka jest na polu Rosji. Jeśli odrzuci naszą propozycję, będziemy niestety wiedzieli, co leży na przeszkodzie pokoju – powiedział sekretarz stanu Marco Rubio.
Oferta oznacza duże poświęcenie Kijowa: nie ma w niej na tym etapie mowy o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy. Teraz jednak przychodzi moment, w którym to Putin ma pójść na ustępstwa. Do tej pory Moskwa stawiała jako wstępny warunek wstrzymania działań wojennych przeprowadzenie wyborów prezydenckich i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta