Unia uderza cłami w stany Trumpa
Motocykle z Wisconsin, soja z Luizjany, mięso z Nebraski i Kansas — Bruksela celuje w towary z republikańskich stanów.
Bruksela błyskawicznie odpowiedziała na 25-procentowe amerykańskie cła na stal i aluminium, które weszły w życie w nocy z wtorku na środę. Odmroziła wartą 4,5 mld euro listę karnych ceł na produkty amerykańskie, która wejdzie w życie od 1 kwietnia. I przedstawiła znacznie dłuższą, wartą 21 mld euro, listę kolejnych produktów do konsultacji z biznesem i państwami członkowskimi, do wprowadzenia w połowie kwietnia. Z tej drugiej listy zamierza wprowadzić w życie cła na 18 mld euro importu z USA, czyli w połączeniu ze starą listą 4,5 mld euro daje to 22,5 mld euro. Ale jak trzeba będzie, to wykorzysta całość listy i dojdzie do 25,5 mld euro. Cła amerykańskie nałożone na unijną stal i aluminium dotyczą produktów wartych 26 mld euro.
„Mocno i inteligentnie”
– Uderzamy mocno i inteligentnie – powiedział nieoficjalnie wysoki rangą urzędnik Komisji Europejskiej. Bruksela stosuje logikę z czasu wojny handlowej pierwszej kadencji Trumpa: uderzamy tam, gdzie zaboli USA, w szczególności elektorat Donalda Trumpa. A więc w produkty ikoniczne oraz te wytwarzane przede wszystkim w stanach republikańskich. Przykłady? Były już na poprzedniej liście, tej, która zostanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta