Idzie ważna deregulacja leasingu. „Długo oczekiwana zmiana”

Wygląda na to, że proces deregulacji polskiej gospodarki wreszcie ruszył. Rząd przyjął projekt zmiany przepisów, o które od lat zabiega branża leasingowa.

Choć najgłośniej w ostatnim czasie jest o pracach zespołu deregulacyjnego skupionego wokół szefa InPostu Rafała Brzoski, to nad usunięciem przeszkód, które blokują biznes, pracuje też Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Rząd przyjął właśnie przygotowany przez nie pakiet deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego oraz doskonalenia zasad opracowywania prawa gospodarczego. Choć część ważnych zmian, na jakie czekali przedsiębiorcy, z niego wypadła, o czym pisaliśmy we wczorajszej „Rzeczpospolitej”, w projekcie pozostał stary postulat branży leasingowej, czyli wprowadzenie e-leasingu.

Archaiczna bariera

Dziś zawarcie umowy leasingowej jest możliwe tylko w formy pisemnej. Przepisy mówią, że „Umowa leasingu powinna być zawarta na piśmie pod rygorem nieważności”. Nie ma znaczenia, czy przedmiotem umowy jest ciężarówka, samochód osobowy czy drukarka do biura – nawet przy małych kwotach finansowania konieczne jest podpisanie papierowej umowy, a co za tym idzie, spotkanie przedstawiciela firmy leasingowej z klientem....