Zbiórka uratowała pisarza
Bezrobotnego Edwarda Pasewicza dyskonty nie chciały zatrudnić, bo w CV miał zawód pisarz. Ministerstwo Kultury odmówiło stypendium. Brakuje ustawy o statusie artysty. Prace trwają dekadę.
Edward Pasewicz, uznany kompozytor, dramatopisarz, poeta i pisarz, m.in. autor powieści „Pulverkopf”, nagrodzonej Literacką Nagrodą Europy Środkowej Angelus, a także „Czarnego wesela”, stał się żywym dowodem na to, jak nieubłaganie system pozostawia artystów samym sobie, wplątując ich w absurdalną grę o przetrwanie.
Pisarz bezrobotny
– Człowiek, którego dorobek literacki jest ceniony i nagradzany, znalazł się w sytuacji, w której – mimo wielokrotnych prób – nie był w stanie znaleźć żadnej pracy poza swoją twórczością – mówi „Rzeczpospolitej” pełnomocnik Edwarda Pasewicza, mecenas Marcin Mierzwa. – Jego CV z prośbą o pracę, wysyłane do dyskontów i sieci handlowych, pozostawało bez odpowiedzi, co dobitnie pokazuje, jak niewiele znaczy artystyczny talent na rynku pracy, który żąda przewidywalności, a nie kreatywności.
Tymczasem mimo że w 2024 r. otrzymał jednorazowe stypendium od Urzędu Miasta Krakowa w wysokości 20 tysięcy złotych, środki te nie mogły stanowić rozwiązania długoterminowego – wystarczyły na pewien czas, lecz nie zabezpieczyły jego podstawowych potrzeb.
Kiedy temperatura w mieszkaniu Edwarda Pasewicza spadła do 11 stopni, a on sam – pozbawiony ubezpieczenia zdrowotnego –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
