![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Wyspy mitycznego kontynentu
SESZELE
Bez chorób, spalin, jadowitych węży i krokodyli
Wyspy mitycznego kontynentu
Znajdują się tutaj krajobrazy jak ze snów: miniaturowe bezludne wyspy z rosnącą pośrodku tylko jedną palmą, piaszczyste plaże otoczone fantazyjnie ukształtowanymi skałami, turkusowe wody oceanu, lazurowe niebo, nie kończące się laguny, palmowe gaje, wodospady, podwodne ogrody na rafie koralowej. Przez cały rok świeci słońce. Pewnie dlatego pobyt na Seszelach to wymarzone wakacje dla ludzi z całego świata.
Kiedy samolot Air Seychelles lądujący na wyspie Mahe, 1600 km od wschodniego wybrzeża Afryki, dokonuje akrobatycznego nawrotu, odnosi się wrażenie, że nie trafi na pas startowy wyłaniający się z Oceanu Indyjskiego. Mahe, wchodząca w skład archipelagu Seszeli, jest najbliższa cywilizowanego świata. Właśnie na niej znajduje się Victoria, stolica wyspiarskiego państewka.
Miasto ma parterową zabudowę, są tu asfaltowe ulice, sygnalizacja świetlna, targowisko, kino, trzy banki, kilkanaście sklepów samoobsługowych i ogród botaniczny. Mieszkańcy zdumiewają swoim wyglądem: ubrani w nieskazitelnie białe koszule, odprasowane sukienki i zawsze uśmiechnięci. Zaskoczeniem jest brak żebraków. W centrum, na skrzyżowaniu ulic Independence Avenue i Albert St. , wieża zegarowa -- wierna kopia londyńskiego Big...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
