Plama na honorze nauki polskiej
PLAGIATY NAUKOWE
Pracownik naukowy Śląskiej Akademii Medycznej popełnił 35 plagiatów. ..
Plama na honorze nauki polskiej
Dr Marek Wroński, polski lekarznaukowiec, jak sam się określa, dyrektor z jednego z departamentów ośrodka badań neuroonkologicznych kliniki Uniwersytetu Staten Island w Nowym Yorku, trafił na ślad plagiatów z początkiem 1995 roku, kiedy to zbierał materiały do książki na temat nieuczciwości naukowej. Jeszcze w czerwcu 1994 roku znalazł notatkę mówiącą, że w lipcu 1994 autorzy duńscy odkryli, że ich praca opublikowana w 1989 roku w czasopiśmie "Danish Medical Bulletin" została opublikowana po polsku w "Przeglądzie Lekarskim" z 1992 roku, a podpisali się pod nią dr Andrzej Jendryczko i trzech innych naukowców. Był to pierwszy ślad, wielkiego, jak się później okazało, procederu przepisywania obcych prac pod własnym nazwiskiem.
Kolejnych odkryć dr Wroński dokonał przeglądając streszczenia interesujących go medycznych prac naukowych. Buszując po komputerowej, amerykańskiej sieci Medline, stwierdził istnienie dwóch bardzo zbliżonych streszczeń angielskich. Jedno z nich dotyczyło artykułu dr. Andrzeja Jendryczko i trzech innych naukowców opublikowane w "Polskim Przeglądzie Chirurgicznym" (z 1995 r; nr [7] 672 -- 678) . Tekst zatytułowany był: "Zawartość cholesterolu w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta