Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zlutrowani nie chcą odejść

09 stycznia 1998 | Publicystyka, Opinie | AN

WĘGRY

Sędziowie stawiają politykom zarzuty o współpracę z komunistyczną bezpieką. Ci odpowiadają, że nie zrezygnują ze stanowisk, ponieważ wybrało ich społeczeństwo

Zlutrowani nie chcą odejść

ANDRZEJ NIEWIADOWSKI

z Budapesztu

Na Węgrzech dobiegł końca pierwszy etap lustracji wysokich urzędników państwowych. Siedmioosobowy komitet sędziowski zweryfikował pod dyktando socjalistyczno-liberalnej koalicji przeszłość 500 osób. Trzynaście z nich - w tym premiera Gyulę Horna, przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego Zoltana Gala, ministra finansów Petera Medgyessy'ego oraz kilku posłów koalicyjnej Węgierskiej Partii Socjalistycznej - wezwano do złożenia dymisji. Apel nie poskutkował, a cała akcja lustracyjna - zdaniem opozycji - okazała się farsą polityczną.

Cztery lata walki o ustawę

Pierwszy projekt ustawy lustracyjnej, która miała doprowadzić do ujawnienia tajnych agentów i informatorów komunistycznych służb specjalnych, wpłynął do Zgromadzenia Narodowego po zwycięstwie opozycji w kwietniu 1990 roku. Projekt prawicowego rządu premiera Jozefa Antalla został jednak odrzucony, podobnie jak dwa kolejne. Spory wokół ustawy łatwiej zrozumieć, jeśli przypomnieć, że na Węgrzech w czasach kadaryzmu ze służbami bezpieczeństwa współpracowało kilkaset tysięcy ludzi.

Parlament uchwalił...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1277

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament