Czy warto brać udział we wstępnych konsultacjach rynkowych?
Dzięki wstępnym konsultacjom rynkowym zamawiający ma szansę sprecyzować swoje potrzeby, a przedsiębiorcy mogą zaprezentować najnowsze rozwiązania techniczne, ekonomiczne i organizacyjne związane z zamówieniem.
W celu odpowiedzenia sobie na pytanie, czy warto brać udział we wstępnych konsultacjach rynkowych i czy mają one realny wpływ na kształt projektu warto zastanowić się, czym są konsultacje i w jakim celu są przez zamawiającego organizowane.
Wstępne konsultacje rynkowe, czyli w zasadzie co?
Przede wszystkim należy podkreślić, że wstępne konsultacje rynkowe nie są obowiązkowe. Dla zamawiającego nie stanowią one kolejnego, obowiązkowego punktu postępowania, którego spełnienie należy wykazać. To uprawnienie zamawiającego, z którego zamawiający częściej rezygnuje niż korzysta.
Wstępne konsultacje rynkowe to narzędzie, mające na celu transfer wiedzy z sektora prywatnego do publicznego. Przy czym zakres pozyskiwanych wiadomości może być bardzo szeroki. Dzięki ich przeprowadzeniu zamawiający ma możliwość sprecyzowania własnych potrzeb. Przedsiębiorcy mogą zaś wskazać na najnowsze rozwiązania techniczne, ekonomiczne i organizacyjne, związane z zamówieniem, które warto uwzględnić przy jego ogłaszaniu. Zatem zamawiający ma szansę w trakcie wstępnych konsultacji rynkowych powziąć od „biznesu” wiedzę, która dostosuje jego oczekiwania do możliwości rynkowych. To ekspresowy kurs dostępnych na rynku rozwiązań innowacyjnych, technologicznych czy też proekologicznych, których uwzględnienie w ogłoszeniu pozwoli w najpełniejszy sposób sprecyzować uzasadnione potrzeby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta