Berlin buduje twierdzę antyimigracyjną
Nieprzypadkowo pierwsza decyzja rządu Friedricha Merza dotyczyła ograniczenia nielegalnej imigracji. Tego domaga się większość obywateli.
Podjął ją w kilka godzin po objęciu kierownictwa MSW minister Aleksander Dobrint (CSU). W liście do szefa policji federalnej oświadczył, że poszukującym azylu w Niemczech „można” będzie odmówić schronienia. Innymi słowy zawrócić na granicy. Kluczowe jest tu słowo „można”, co oznacza, że są wyjątki. Jak wyjaśnił mediom minister Dobrint, nie będą z granicy odsyłane dzieci oraz kobiety w ciąży ani określone inne osoby. Nie wiadomo jakie. Wiadomo jednak, że granice Niemiec są już szczelnie zamknięte po rozszerzeniu kontroli granicznych we wrześniu ubiegłego roku. Jak zapowiada Dobrint, kontrole te zostaną w najbliższym czasie jeszcze wzmocnione poprzez skierowanie tam dodatkowych funkcjonariuszy.
Zdaniem obserwatorów zapewnienia o dopuszczalności wyjątków dla kobiet w ciąży czy dzieci mają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta