Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trzy lata z Chopinem

28 czerwca 2025 | Plus Minus | monika borkowska
źródło: Rzeczpospolita

Lubił się wygłupiać, miał dar naśladowania, był spontaniczny. Tymczasem utrwalono w Polakach wizerunek Fryderyka Chopina jako statecznego mężczyzny, schorowanego i flegmatycznego emeryta, mędrca, takiej potwornie smutnej postaci.Rozmowa z Michałem Kwiecińskim, reżyserem

W październiku na ekrany kin wejdzie film „Chopin! Chopin!”, którego jest pan reżyserem. Skąd pomysł, by zająć się Chopinem?

Zapaliłem się do tego po rozmowie z Erykiem Kulmem, już po nakręceniu filmu „Filip”, w którym zagrał on główną rolę. Wspominałem, że szukam tematu na kolejny film, myślałem o małej formie. Na co Eryk odparł, że zawsze marzył, żeby zagrać Chopina i wykonać jego utwory (aktor gra na fortepianie). Pomyślałem wtedy, że Eryk to idealny Chopin. Intrygująca osobowość, cechy charakteru, a nawet warunki fizyczne były zbieżne z moim wyobrażeniem Chopina. Nie trzeba było robić castingu. I tak to się zaczęło.

Eryk dał się wciągnąć w pańską narrację? Jak wypadł w tej roli?

To wybitnie zdolny, wyjątkowy aktor, oddający się roli w stu procentach, nawet kosztem życia osobistego. Przed zdjęciami Eryk wyjechał na kilka miesięcy do Francji w Alpy. Spędził ten czas w samotności, ucząc się francuskiego i ćwicząc utwory Chopina. Związał się bardzo z powierzoną mu rolą. Wydaje mi się, że ten Chopin jeszcze długo będzie z niego wychodził.

Z doborem pozostałych aktorów poszło równie łatwo?

Jeśli chodzi o polskich odtwórców ról, decyzje były dla mnie dość oczywiste. Wszyscy są mi dobrze znani. Przyjaźnimy się od dawna. W filmie pojawią się m.in. Karolina Gruszka, Maja Ostaszewska, Dominika...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13212

Wydanie: 13212

Zamów abonament