Telewizja ma się lepiej niż kiedykolwiek
Tylko ktoś nieznający realiów może twierdzić, że internet zabija telewizję. Jest dokładnie na odwrót. Telewizja przeżywa największy rozkwit w historii.
Nie trzeba od razu być znawcą tematu, by wiedzieć, które z mediów daje prawdziwą rozpoznawalność i pozycję. Wystarczy rzucić okiem choćby na informacje na temat najpopularniejszego dziś programu rozrywkowego w polskiej telewizji. Oto w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami” w Polsacie wygrywa Maria Jeleniewska, kompletnie nieznana odbiorcom mediów tradycyjnych, za to ciesząca się niewiarygodną wręcz popularnością na TikToku. Ma tam aż 13 mln obserwatorów, co czyni ją numerem jeden w Polsce. Dodajmy, że w czasie emisji programu popularna tiktokerka wystąpiła w dużej kampanii reklamowej. Przypadek? Nie sądzę. Zwłaszcza że chwilę później w innej kampanii wystąpiła Julia Żugaj i to z tancerzem Wojciechem Kuciną, z którym dotarła do finału tegoż samego „Tańca z gwiazdami”, tyle że w poprzedniej edycji. Podejrzewam, że o niej czytelnicy „Plusa Minusa” też w większości nie słyszeli. A szkoda, bo to bardzo ciekawy przypadek tzw. influencerki.
24-letnia dziś Julia Żugaj ma liczoną w dziesiątkach tysięcy armię nastoletnich fanek, które same siebie nazywają „żugajkami”. Notabene całkiem niedawno premierę (kinową i streamingową) miał poświęcony temu fenomenowi film „Jesteśmy żugajkami”. Niewyróżniająca się niczym szczególnym influencerka z Żor gwiazdą internetu jest już od jakichś sześciu czy siedmiu lat. Firmuje swoim nazwiskiem kosmetyki, piosenki, gadżety, a jej wierne fanki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
