Informacje
Informacje
3NR 6(3655) 8-9 stycznia 1994
SPOŁECZEŃSTWO
Próba sił w Hucie Katowice
Barbara Cieszewska
Nikt dzisiaj nie jest tak naprawdę pewien czy strajk w hucie będzie, czy też nie. Szef branżowców przeszedł przez wydziały, rozmawiał z ludźmi i wrócił jakby uspokojony. Każdy wprawdzie narzeka, bo zarabiają mało, ale też boją się, czy strajk nie załatwi huty doszczętnie. Tak naprawdę zdenerwowały go dopiero wieści z wielkich pieców, gdzie ludzie z "Osiemdziesiątki" chodzą z listą o poparcie ich postulatów i zbierają podpisy od HPR-owców. A oni przecież nie są pracownikami spółki. Widać każdy sposób jest dobry.
Kiedy jest w hucie spokój, nic się nie dzieje, to dziennikarzy nie ma. A niech tylko ktoś krzyknie o strajku, to już się zlatują. Jeśli w hucie zacznie się strajk, to będzie też wasza wina, bo gdyby nie prasa, pewnie niewielu by w hucie wiedziało o pogotowiu strajkowym. Dzisiaj ludzi interesuje praca, chociaż przy takich płacach i takich cenach może i wystarczy grupka 15 ludzi, by poderwać do strajku. A jeszcze w gazetach się rozpisują, ludzie na wydziałach czytają i już robi się szum. Bo globalnie to wiadomo przecież, że jest źle, zarobki tu są naprawdę niskie, a każdy chciałby zarobić więcej. Ale ludzie zdają sobie sprawę, że
to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta