Samotność dyrygenta
Mieczysław Mierzejewski (1905 -- 1998)
Samotność dyrygenta
Niepostrzeżenie, cicho i skromnie odszedł 11 stycznia tego roku jeden z najwybitniejszych polskich dyrygentów Mieczysław Mierzejewski. W życiu muzycznym nie uczestniczył już od ćwierć wieku, nie dyrygował, nie uczył innych, przyjaciele-muzycy z lekka ironicznie mówili, i ż po prostu udawał, że umarł. Teraz, kiedy śmierć dosięgnęła go naprawdę, młodym pokoleniom trzeba przypomnieć, kim był Mieczysław Mierzejewski.
Urodził się w Poznaniu i w tym mieście jako dziecko rozpoczął edukację muzyczną. Studiował w konserwatoriach poznańskim i warszawskim, m. in. u Kazimierza Sikorskiego i Grzegorza Fitelberga. Potem doskonalił swe umiejętności w Berlinie, a następnie w Paryżu i Wiedniu. Pracę dyrygencką rozpoczął w 1928 r. w Operze Poznańskiej, ale jak sam opowiadał, minęło trochę czasu, zanim naprawdę stanął przed publicznością. Zaczął od dyrygowania za kulisami. Gdy stwierdzono, że robi to dobrze, pozwolono mu z rzadka poprowadzić przedstawienia popołudniowe. Kiedy i tu się sprawdził, dostawał jakieś prostsze przedstawienia wieczorne. Dopiero, jak udowodnił, iż umie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta