![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Wąglik w rękach
Wąglik w rękach
W Las Vegas policja aresztowała dwóch mężczyzn, którzy mieli przy sobie pojemnik z bakteriami śmiertelnej choroby -- wąglika. Okazało się, że obaj są związani z organizacjami neofaszystowskimi.
46-letni Larry Wayne Harris i o rok starszy William Leavitt, zatrzymani w środę przed jednym ze szpitali w Las Vegas, tłumaczyli, że owe bakterie potrzebne im były do badań naukowych. FBI podejrzewa jednak, że neofaszyści mogli szykować się do dokonania zamachu terrorystycznego. Przedstawiciel FBI Bobby Siller na konferencji prasowej zapewnił, że nie ma żadnych dowodów na to, by potencjalnym zamachowcom udało się rozsiać bakterie wąglika gdzieś na terenie Las Vegas. Według nie potwierdzonych informacji uzyskanych przez prasę celem ewentualnego zamachu mogło być nowojorskie metro.
Wąglik to niebezpieczna choroba, która atakuje przede wszystkim bydło i owce. U ludzi często kończy się śmiercią.
