![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Informacje
ROZMOWA
Informacje
Jaki interes uważa pan za najlepszy wswoim życiu?
-- Ten, w którym nie zarobiłem ani grosza. Miałem w życiu trzy propozycje, wszystkie od polskich przedsiębiorców, bardzo porządnie opakowane i -- z pozoru -- profesjonalne oraz czyste. Najlepsza z nich opiewała na sumę miliona dolarów. Do dziś mam poczucie, że przyjęcie którejkolwiek z nich doprowadziłoby mnie do klęski.
Do więzienia?
-- Nie, ale do totalnego upadku, do utraty reputacji. W trakcie rozmowy z jednym z tych przedsiębiorców, słysząc, ile mi oferuje za doradztwo, powiedziałem: to jest zbyt wiele za to, co miałbym panu dostarczyć i za mało za nazwisko. Z czasem przekonałem się, że dobra reputacja sama w sobie jest interesem, a wraz zupływem czasu coraz lepszą inwestycją. Dlatego łatwo mi mówić o świadomej utracie tych obiecanych pieniędzy. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
