Pierwsza transza integracji
PRAWICA
SKL nie wciągnęła w nurt zjednoczeniowy zbyt wielu środowisk konserwatywnych
Pierwsza transza integracji
Przed sobotnim kongresem SKL wiele mówiono o zjednoczeniu środowisk konserwatywno-liberalnych i znaczeniu tego kroku dla budowania bardziej przejrzystych stosunków w Akcji Wyborczej Solidarność. Stronnictwu Konserwatywno-Ludowemu jednak nie udało się wciągnąć w nurt zjednoczeniowy zbyt wielu środowisk. Wydaje się więc, że na razie nastąpi w tej partii tylko przegrupowanie sił.
Liderzy SKL negocjowali utworzenie jednej, wspólnej partii m. in. z Republikanami, Ruchem Stu, Partią Chrześcijańskich-Demokratów, Chrześcijańską Demokracją-Stronnictwem Pracy i Koalicją Konserwatywną. Wsparcie młodych, radykalnie antykomunistycznych konserwatystów -- tak z NZS, jak i Ligi Republikańskiej -- ma zapewnić Wiesław Walendziak, szef Kancelarii Premiera, który zadeklarował wstąpienie do SKL i będzie się ubiegał o miejsce w jej władzach. Dążenie do scalania łączy się ze strategią lansowaną przez wielu liderów, że AWS tworzyć mają trzy nurty: chadecko-związkowy, katolicko-narodowy (przewodzi mu ZChN) i konserwatywno-liberalny. Wtym ostatnim główną partią jest właśnie SKL. Jednak mniejsze ugrupowania obawiają się dominacji i wyścig o to, kto doprowadzi do zjednoczenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta