Jurkiem nie będziesz
OBYWATELSTWO
Zamiast radykalnej zmiany prawa wybrano drogę zmian częściowych, metodę niedostrzegania faktów lub szukania kruczków prawnych
Jurkiem nie będziesz
PAWEł RESZKA
Ostatnio, kiedy Uri Nachimzon był w Polsce, koledzy powiedzieli mu tak: "Włóż stare łachy, pobrudź się, a my zabierzemy cię na policję. Na posterunku zameldujesz: "Jestem bezdomny, zgubiłem dowód, proszę o nowy. Za kilka dni będziesz Polakiem. " Ale Nachimzon nie chciał słuchać przyjaciół i nadal szedł drogą urzędową.
Jego sprawa obija się po urzędach od 7 lat. Łatwo się więc domyślić, że krótki osobisty list zmienił się już w stertę podań, załączników, opinii, próśb i odmów. Ale zacznijmy od początku.
12 września 1989 roku cała Polska zebrała się przy telewizorach -- pierwszy niekomunistyczny premier Tadeusz Mazowiecki wygłaszał właśnie exposé: "Rząd sam niczego nie uzdrowi. Musimy to zrobić wspólnie. Polska będzie inna, jeśli zechcą tego wszyscy". W kraju panował entuzjazm. Wszyscy wiedzieli, że są świadkami czegoś, co zostanie zapisane w historii. Wiedzieli wszyscy, jednak nie wszyscy mogli brać udział w tych wydarzeniach. kilkanaście milionów Polaków przebywało wtedy za granicą. Wielu z nich znalazło się tam wbrew swojej woli. Wystarczy wymienić:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta