Trzy konie nie przeżyły
Trzy konie nie przeżyły
Trzy konie nie przeżyły płotowej gonitwy Grand National, która odbyła się w Aintree koło Liverpoolu. Jeden doznał ataku serca, a dwa złamały nogi i trzeba je było uśpić. Do mety dotarło w stanie skrajnego wyczerpania 6 z 37 wierzchowców, które wystartowały.
Warunki były fatalne. Spadł rzęsisty deszcz, który zamienił nawierzchnię toru w torfowisko. Trasa o długości 4, 5 mili z trzydziestoma przeszkodami stała się prawie nieprzejezdna. Dla koni -- jak się okazało -- też nie do przeżycia. Pashto wywrócił się na pierwszej przeszkodzie, dostał zawału serca i zginął. Do Rightly (na czwartej przeszkodzie) i Griffins Bar (na piątej przeszkodzie) , po ciężkich upadkach musiały zostać uśpione. W sobotę odbył się jeszcze jeden wyścig, który kosztował życie kolejnego konia.
Gonitwa w Aintree cieszy się złą sławą. Ciągle protestują i trafiają do aresztu obrońcy zwierząt, a w zeszłym roku IRA