Clinton liczy na 70 głosów za Polską
Senat wznowił debatę nadrozszerzeniem NATO
Clinton liczy na 70 głosów za Polską
Senat USA wznowił wczoraj przerwaną przed miesiącem debatę nad ratyfikowaniem przyjęcia Polski, Węgier i Czech do NATO. Administracja prezydenta Billa Clintona uważa, że za ratyfikacją głosować będzie ponad 70 senatorów. Potrzebna jest kwalifikowana większość, czyli 67 głosów.
Zwolennicy poszerzenia sojuszu na wschód mają przewagę liczebną, ale wygłaszają dość monotonne przemówienia. Natomiast przeciwnicy prowadzą rozpisany na role, telegeniczny, przyciągający uwagę dialog.
Republikanie na początku debaty wytoczyli najcięższe polityczne działa. Najpierw przewodniczący senackiej Komisji Spraw Zagranicznych Jesse Helms, a następnie przywódca republikanów w Senacie Trent Lott dowodzili, że istnieje szeroka koalicja popierająca ekspansję NATO i polemizowali z argumentami, iż temu problemowi nie poświęcono wystarczająco dużo czasu i uwagi. Obaj wezwali do głosowania za ratyfikacją.
Helms stwierdził, że wyrażane przez oponentów obawy, iż NATO zostanie "rozwodnione" przez przyjęcie trzech nowych członków, są sprzeczne z faktycznym stanem rzeczy. Przypomniał, że podczas ostatniej konfrontacji z Irakiem, kiedy wielu rzekomych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta