![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jak jeździć po chińsku
BEZPIECZEŃSTWO
Przerażająca wystawa wypadków drogowych
Jak jeździć po chińsku
"Uważam się za człowieka rozważnego, ale po tym, co zobaczyłem, będę jeździł jeszcze ostrożniej" - powiedział Cui Kun, zawodowy szofer z Pekinu. Przerażenie ogarnęło go po obejrzeniu 500 fotografii zgromadzonych w salach Muzeum Rewolucji. Przedstawiają one zdjęcia wypadków drogowych nigdy nie publikowanych w prasie, ze względu na ich drastyczność, a także z tego względu, że władze oficjalnie"zalecają" ograniczenie o 30 proc. "złych nowin" zpowodów społecznych.
W dziedzinie wypadków drogowych Chiny dzierżą niechlubny światowy prymat. Rocznie giną w tym kraju na drogach dziesiątki tysięcy ludzi. Wystawa pokazuje, w jaki sposób to się dzieje: porozrywane maszyny, ciała, płonące cysterny.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
