Zmienić trzeba niemal wszystko
Początek negocjacjina temat telekomunikacji
Zmienić trzeba niemal wszystko
Rozmowy nt. dostosowania polskiego prawa telekomunikacyjnego do ustawodawstwa europejskiego zainaugurują dziś w Brukseli jeden z najtrudniejszych fragmentów negocjacji o przystąpieniu Polski do UE. Nasz kraj ma tu wyjątkowo dużo do zrobienia: otworzyć rynek dla obcej konkurencji, zrównać jakość usług i wydajność TP SA do poziomu oferowanego przez przyszłych konkurentów z Zachodu, utworzyć nową instytucję regulującą rynek, dostosować się do blisko 700 stron parametrów technicznych. Nagroda za ten wysiłek jest jednak także wyjątkowo atrakcyjna: gwałtowny rozwój łączności i przeobrażenie całej polskiej gospodarki.
Przez pierwszych 30 lat istnienia EWG rynek telekomunikacji był całkowicie zarezerwowany dla monopolu narodowych operatorów. 1 stycznia 1987 r. KE dokonała pierwszego skromnego wyłomu: aparaty telefoniczne przestały być własnością urzędów pocztowych i stały się przedmiotem obrotu handlowego. W ciągu następnych 5 lat...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta