Skazani na siebie i na sukces
RZňD -- PREZYDENT
Jak długo przetrwa modus vivendi wytworzony wokół reformy samorządowej
Skazani na siebie i na sukces
JANUSZ A. MAJCHEREK
Po udzieleniu przez prezydenta zgody na zaproponowane przez rząd przeniesienie terminu wyborów samorządowych ukształtował się dość niespodziewany, a konstruktywny konsens między dwoma najważniejszymi ośrodkami władzy wykonawczej. Na pewno przetrwa on do czasu sfinalizowania reformy decentralizacyjnej, bo żadna ze stron nie ma teraz interesu w jej sabotowaniu czy opóźnianiu, skoro ponosi za nią współodpowiedzialność. Czy istnieją szanse na podtrzymanie zgody w dalszych poczynaniach? Nadchodzące wybory prezydenckie będą nieuchronnie antagonizować obie strony i utrudniać utrzymanie stabilnego modus vivendi.
Od szantażu do arbitrażu
Inicjując reformę samorządową, liderzy rządzącej koalicji wkroczyli na śmiałą, ryzykowną drogę bez powrotu. Uczynili z tego przedsięwzięcia probierz swoich możliwości i zdolności spełniania przedwyborczych zapowiedzi dokończenia ustrojowej przebudowy państwa. Szybko stało się jasne, że porażka w tej sprawie oznaczałaby brak potencjału niezbędnego do przeprowadzenia strukturalnych reform w innych dziedzinach, a to postawiłoby pod znakiem zapytania sens dalszego trwania tego rządu. Jego los zawisł więc od wyników batalii o samorządy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta